4 listopada 2024

Przyspieszenie transformacji energetycznej w Polsce

Największe państwowe przedsiębiorstwa energetyczne w Polsce przygotowują się do znacznego wzrostu inwestycji w czystą energię w roku 2025, licząc na to, że rząd zrealizuje plan odłączenia aktywów węglowych, które ograniczały dostęp firm do rynków finansowych – poinformowali w tym tygodniu wykonawcy w rozmowie z Bloombergiem.

„Moim marzeniem jest, aby uzgodnić cały model wydzielenia jeszcze w tym roku i przeprowadzić go w przyszłym roku,” powiedział Bloombergowi w wywiadzie Grzegorz Lot, prezes jednego z tych przedsiębiorstw, Tauron Polska Energia SA.

Rząd planuje odciążyć przedsiębiorstwa energetyczne od ciężaru aktywów opartych na węglu, które mają trudności z pozyskaniem nowego finansowania, gdyż banki ograniczają ekspozycję na firmy związane z węglem i aktywami węglowymi.

Do tej pory rząd polski wysyłał mieszane sygnały dotyczące pomysłu wydzielenia aktywów węglowych, co skutkowało gwałtownymi wahaniem cen akcji przedsiębiorstw energetycznych w kraju.

Tymczasem rząd Polski sygnalizuje, że zamierza ustalić ostateczny termin zakończenia wykorzystania węgla do wytwarzania energii elektrycznej, powiedział wysoki urzędnik rządowy.

„Tylko z ostatecznym terminem możemy planować, a przemysł i obywatele również. Tak, zdecydowanie będziemy dążyć do ustalenia ostatecznego terminu,” powiedziała Urszula Zielińska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, wcześniej w tym roku w Brukseli.

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii, na czele z energetyką wiatrową na lądzie, wygenerowały rekordowy udział w produkcji elektryczności w Polsce – 26%, jednak węgiel nadal dominował w miksie energetycznym, według niemieckiej organizacji badawczej Fraunhofer Society.

Operator systemu przesyłowego w Polsce ogłosił w marcu, że wyda 16 miliardów dolarów na modernizację i rozbudowę sieci energetycznej w celu dostosowania jej do dodatkowej mocy odnawialnej i jądrowej.

Uzależnienie od węgla dotychczas obciążało polską gospodarkę w tym roku, gdyż 26% spadek wydobycia węgla wpłynął na produkcję przemysłową w marcu 2024 roku, rzucając cień na oczekiwania, że największa wschodząca gospodarka rynkowa w Europie wzrośnie o przewidywane 3% w tym roku.